Relacja tekstowa
Na początek drugiej serii gier, podbudowany zwycięstwem w pierwszej kolejce Honeywell, podejmował podrażnioną ostatnią porażką drużynę BMZ Poland. Pomimo wyników z zeszłego tygodnia, to ci drudzy jawili się w roli faworyta przed pierwszym gwizdkiem. Szybka wymiana ciosów na początku meczu świetnie otworzyła spotkanie. Jednak to faworyt przeważał przez większość pierwszej połowy i udokumentował to zdobywając dwa gole przed zejściem na przerwę. Gracze Honeywell tylko dobrej dyspozycji swojego bramkarza, zawdzięczają tak małą stratę po pierwszych 20 minutach. Druga połowa pokazała jednak, że są w stanie nawiązać równorzędną walkę. Dwie szybkie bramki dające kontakt, wlały nadzieję w serca piłkarzy w czarnych strojach, na uzyskanie korzystnego rezultatu. Nadzieję tę bez żadnych skrupułów odebrał im zawodnik BMZ Poland – Marcin Wąsiak, który w przeciągu 4 czterech minut skompletował hat-tricka i przypieczętował pierwsze zwycięstwo swojej drużyny w obecnych rozgrywkach.